Kim jestem? Jak widzą mnie inni? — Te pytania warto sobie zadać przy okazji rozważań o relacjach z innymi za pośrednictwem Internetu.
W Internecie przetrwają informacje, o których ludzie mogą już nie pamiętać. Wprowadzone do niego treści pozostają tam bardzo długo i można do nich dotrzeć w każdej chwili. Nawet po usunięciu danych, w sieci pozostaje po nich ślad, np. na serwerach wyszukiwarek. A przecież wszystko, co o nas można znaleźć w Internecie, wpływa na nasz wizerunek w oczach innych użytkowników.
W kontaktach z innymi użytkownikami sieci należy przestrzegać zasad kultury tak samo, jak w kontaktach bezpośrednich. Choć główne wytyczne dobrego zachowania pozostają takie same, w Internecie kulturę osobistą pokazujemy trochę inaczej — m.in. poprzez wystrzeganie się spamowania czy trollowania, uważne i poprawne pisanie maili, niezaśmiecanie sieci. Stosowanie się do zasad netykiety sprawia, że także i inni chcą się do nas odnosić z szacunkiem.
Przestrzenią spotkań z innymi użytkownikami sieci są media społecznościowe. Forum, serwis społecznościowy, wirtualny świat gry — każde z tych miejsc rządzi się własnymi prawami. Inaczej przebiegają w nich kontakty z internautami i inne przybierają formy. Wynika to np. z tego, że w serwisie społecznościowym nasi znajomi wiedzą, kim jesteśmy naprawdę, a na forum zwykle nie. Anonimowość jednak nie oznacza, że możesz łamać zasady netykiety. Przecież zawsze za nickiem czy awatarem kryje się prawdziwy człowiek, którego uczucia możemy zranić.
Internet daje wielkie możliwości jego użytkownikom. Możemy kreować swój wizerunek za jego pośrednictwem. Zmieni się on w zależności od tego, jaki materiał o sobie udostępnimy czy jaką stronę polubimy. Nie wszystko jednak podlega naszej kontroli — inni użytkownicy mogą zamieścić nasze zdjęcie czy napisać o nas złośliwy komentarz. Starajmy się chronić przed takimi sytuacjami nie tylko poprzez odpowiednie ustawienia twoich profili czy prośby o skasowanie materiałów.
Źródło: Edukacja medialna – Fundacja Nowoczesna Polska
Opracowała: Sylwia Karolak-Marcinkowska